Dar przekonywania

25/11/2016

Odpowiednie argumenty, dominujÄ…ca pozycja, to tylko niektóre ze sposobów na przekonanie kogoÅ› do swoich racji. Ale czy skuteczne? Pewnie nie zawsze. Warto wiÄ™c czasem posÅ‚uchać mÄ…drzejszego. ProfesjonaliÅ›ci majÄ… swoje metody rozwiÄ…zywania sytuacji konfliktowych. Kilka porad z tego zakresu przedstawia zawodowy negocjator - Anna GÄ…siorowska.

jola babij503

Znajomość osoby - jeÅ›li znacie siÄ™ jak przysÅ‚owiowe Å‚yse konie, doskonale wiecie, co na kogo dziaÅ‚a. Czasem wystarczy zrobić sÅ‚odkÄ… minÄ™ i oczy jak u kota ze Shreka, czasem bÄ™dzie trzeba odpuÅ›cić w innej sprawie, a czasem - zagrozić wyprowadzkÄ… do mamusi. Wszystko zależy od tego, kogo przekonujemy. Im dÅ‚uższy zwiÄ…zek, tym lepiej znamy drugÄ… poÅ‚ówkÄ™ i tym nam bÄ™dzie Å‚atwiej przekonać.

Dobór argumentów - trzymajcie siÄ™ faktów. Drogie Panie! JeÅ›li wasz luby chce was przekonać do wyjÅ›cia z kumplami na mecz do pubu, argument w stylu: "Nie, bo poderwiesz jakÄ…Å› blondynÄ™" - nie jest na miejscu. A na pewno to nie jest trzymanie siÄ™ faktów. Warto znać swojÄ… wartość, pozycjÄ™ negocjacyjnÄ…. JeÅ›li używamy takich argumentów, to oznacza jedno: maÅ‚e poczucie wÅ‚asnej wartoÅ›ci. NastÄ™pnym razem on nie powie, że idzie na mecz, ale "zostanie dÅ‚użej w pracy". Jakie mamy fakty? Jest mecz, sÄ… kumple, jest pub. Nie ma blondyny. Nie polecam również stosować argumentów w stylu: "Czyli mnie zostawiasz samÄ… na ten wieczór?". wzbudzanie poczucia winy do niczego dobrego nie doprowadzi. Tak. Zostawia ciÄ™ samÄ… na ten jeden wieczór, ale sześć innych w tym tygodniu jest dla ciebie. Użycie tego argumentu sprawia, że zaczynamy grać na emocjach, zaczynamy stosować szantaż emocjonalny. On nigdy nie jest dobrym doradcÄ…. Im wiÄ™cej emocji, tym mniej faktów.

Ustalmy priorytety - trzeba je podzielić na mniej i bardziej ważne. W caÅ‚ym natÅ‚oku codziennych spraw, czÄ™sto nawet siÄ™ nie zastanawiamy nad tym, co i dlaczego jest dla nas ważne, dlaczego na czymÅ› nam tak bardzo zależy. Zanim nie bÄ™dziemy mogli "mocÄ… żadnÄ…, wykrzyczanych cofnąć sÅ‚ów", najpierw zastanówmy siÄ™ nad tym, dlaczego chcemy, by on zostaÅ‚ w domu, dlaczego jemu tak bardzo zależy na tym wyjÅ›ciu. Postawmy siÄ™ na jego miejscu, a nawet - zapytajmy wprost. RadzÄ™ jednak nie stosować pytaÅ„ zamkniÄ™tych, na które odpowiedź może brzmieć "tak" lub "nie". Czy chodzi o to, że gra jego ulubiona drużyna? A może dawno nie widziaÅ‚ siÄ™ z kumplami? Albo za bardzo ograniczamy partnera?

Daj mu dojść do sÅ‚owa - wiÄ™kszość kÅ‚ótni wyglÄ…da tak, że mężczyzna w pewnym momencie siÄ™ wyÅ‚Ä…cza. DosÅ‚ownie. Przestaje przekrzykiwać partnerkÄ™, odpowiadać na jej zaczepki sÅ‚owne, milknie. I potrafi tak milczeć nie tylko w trakcie kÅ‚ótni (chociaż, czy jeÅ›li krzyczy tylko jedna osoba, to możemy mówić jeszcze o kÅ‚ótni?), ale też dÅ‚ugo potem. To standardowa strategia obronna - skoro kobieta nie chce wysÅ‚uchać jego zdania, nie odnosi siÄ™ do jego argumentów, to po co w ogóle dyskutować? A zatem, dajmy dojść do sÅ‚owa, wysÅ‚uchajmy jego argumentów. W wielu przypadkach bÄ™dÄ… one racjonalne. OdnieÅ›my siÄ™ do nich. Czasem taki argument podsunie nam Å›wietnÄ… myÅ›l na celnÄ… kontrÄ™...

Nie przenoÅ›my kÅ‚ótni na caÅ‚e nasze życie - bardzo czÄ™sto jedna kÅ‚ótnia rodzi nastÄ™pne. Przecież jesteÅ›my mistrzyniami w wyszukiwaniu spraw do wypomnienia. Tylko czy to ma sens? Czy jeÅ›li pokÅ‚ócimy siÄ™ o wypad do pubu, musimy jeszcze do tego dorzucać kÅ‚ótniÄ™ o niepozmywane naczynia czy naprawÄ™ kranu? Skupmy siÄ™ na jednym problemie, nie szukajmy sobie innych. Naczynia i kran mogÄ… poczekać na inny moment. Przecież my, kobiety, mamy bardzo dobrÄ… pamięć do takich rzeczy, nie to co do ceny sukienek - takie rzeczy nasz szlachetny umysÅ‚ wypiera...

Ugraj coś dla siebie - jeśli partnerowi bardzo zależy na tym wyjściu, to staje się bardziej podatny na manipulację. Chce wyjść do pubu? Pokażmy swoje niezadowolenie, nie zgadzajmy się od razu. Przedstawmy swoje argumenty, dlaczego nie powinien akurat dziś wyjść z kumplami. I w pewnym momencie wykonajmy pozorowany krok w tył - zaproponujmy coś za coś. Dziś idziesz do pubu, ale w niedzielę jedziemy na obiad do mamusi... Mężczyźni lubią mieć jasne sytuacje, załatwione wszystkie sprawy (nie dotyczy to rzecz jasna napraw w domu, porządku w garażu, konieczności wyskoczenia na zakupy - to nie mieści się w ich pojęciu "wszystkich spraw"). Tak więc wasza zgoda "pod warunkiem" - zwiększa szanse na osiągnięcie waszego celu.

Bez wycieczek personalnych - on już się ubiera, już ma wychodzić i co słyszy? "Tylko nie poderwij kogoś", "Nie martw się o mnie, jakoś sama w domu wytrzymam", "Baw się dobrze, ja zrobię w tym czasie pranie". Albo się na coś zgadzamy i akceptujemy tą decyzję, albo nie. Nie można z jednej strony zgodzić się na wyjście, a z drugiej - wypominać to.

Zaufaj mu - tak, zaufaj mu. Nie można caÅ‚e życie chodzić trzymajÄ…c siÄ™ za rÄ™ce. To, że on wychodzi z kumplami, oznacza tylko tyle, że wychodzi z kumplami. PamiÄ™tajcie! Trzymamy siÄ™ faktów. Nasze wyobrażenia, co siÄ™ dzieje w tym pubie, nie majÄ… nic do rzeczy. To nie sÄ… fakty.

Sprawdzaj, nie kontroluj - zaufanie, zaufaniem, ale to nie oznacza, że nie mamy prawa dyskretnie upewniać siÄ™, czy nasze zaufanie nie zostaÅ‚o zawiedzione. Nie chodzi o to, by nastÄ™pnego dnia rano oddzwonić wszystkich jego kumpli, by siÄ™ upewnić, że na pewno byli razem, nie chodzi o to, by sprawdzić mu wszystkie kieszenie, na siÅ‚Ä™ szukajÄ…c dÅ‚ugich blond wÅ‚osów na koszuli czy minimalnych Å›ladów, które mogÄ… być Å›ladami szminki. WysyÅ‚anie smsów co trzydzieÅ›ci minut z pytaniem "Jak siÄ™ bawisz?" także nie.

 

mediajb.pl, opr. PR, foto: Jola Babij /Media Production JB