Jak jedzą Polki?
08/06/2016
Prawie 80 procent Polek codziennie zjada śniadanie. Blisko jedna piąta ankietowanych kilka razy w tygodniu, a tylko 2 proc. w ogóle nie jada śniadań. Przyczyną tego ostatniego jest zapominalstwo, brak takiej potrzeby lub czasu.
W kwietniu tego roku przepytano tysiąc kobiet w wieku 24-45 lat na okoliczność tego czy i jak Polki jedzą śniadanie. Patronat nad badaniem objęła telewizja Kuchnia+, magazyn kulturalno-kulinarny KUKBUK oraz radio JemRadio.pl. Z badania pod hasłem „Style śniadaniowe wśród Polek” przeprowadzonego na zlecenie California Prune Board wynika, że statystyczne śniadanie to nadal wspólny posiłek przy stole, na którym królują tradycyjne wędliny, sery, jajka i mleko. Choć mała liczba owoców i warzyw na śniadaniowych talerzach może zaniepokoić dietetyków, to eksperci kulinarni dostrzegają w wynikach badań szansę na urozmaicenie śniadaniowego menu.
Polki rzadko rozpoczynają dzień bez śniadania. Aż 83 proc. respondentek uważa ten posiłek za niezbędny do funkcjonowania w ciągu dnia.
- Niepokojące jest jednak to, że mimo zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (która rekomenduje spożywanie pięciu porcji warzyw i owoców dziennie) - surowe warzywa jada na śniadanie tylko 27 procent badanych, surowe owoce 19 proc., zaś suszone owoce tylko 8 procent ankietowanych pań. Natomiast jako dietetyka cieszy mnie, że badane Polki rozumieją, iż jedzenie śniadań to zdrowy nawyk, spełniający funkcje zarówno fizjologiczne i społeczne – powiedziała ekspert kampanii „Przyjaciółka z Kalifornii”, dietetyk Barbara Dąbrowska-Górska.
Badanie pozwoliło również na wyłonienie czterech stylów śniadaniowych badanych Polek. Największą grupę stanowią „Kapłanki rodzinnych śniadań” – 39 proc. ankietowanych. To grupa, która ceni codzienne, różnorodne składnikowo śniadania spożywane wspólnie z rodziną. Pierwszy posiłek jest dla nich źródłem energii, bez którego nie wyobrażają sobie funkcjonowania w ciągu dnia. Kolejną grupę stanowią „Amatorki śniadaniowych przyjemności” – 25 proc. ankietowanych. Dbają one przede wszystkim o to, by śniadanie sprawiało im przyjemność. Śniadanie tej grupy niekoniecznie musi odbywać się w towarzystwie bliskich, za to w menu może znaleźć się coś słodkiego. Ewentualny brak porannego posiłku nie stanowi dla nich dużego problemu.
Z kolei „Miłośniczki śniadaniowej powtarzalności” to 19 proc. ankietowanych. Te panie z uważają śniadanie za najważniejszy posiłek dnia, ale traktują go dość rutynowo. Śniadanie jest dla nich czymś powtarzalnym i nie mają potrzeby wprowadzania w nim większych urozmaiceń. Najmniej czasu na pierwszy posiłek mają „Zdystansowane sprinterki” – 18 proc ankietowanych. Nie odczuwają silnej potrzeby codziennych śniadań, dlatego często z nich rezygnują. Ta grupa respondentek, nie traktuje bowiem śniadania jako ważnego źródła energii na cały dzień. Ich podejście do śniadań przejawia się również brakiem różnorodności.
- Ogólny wniosek jaki nasuwa się po przeanalizowaniu wyników jest taki, że nawet często gotującym paniom też czasem brak pomysłów na nowe dania. Żyjącym w pośpiechu sprinterkom trzeba zaproponować szybkie jak błyskawica propozycje śniadaniowe. Miłośniczki powtarzalności trzeba usilnie nawracać na „dobrą drogę”, a amatorki przyjemności namówić do odstawienia gotowych drożdżówek na rzecz domowej produkcji, zdrowych bułeczek np. ze śliwką kalifornijską – skomentowała wyniki ankiety prowadząca program kulinarny „ABC Gotowania” Kuchnia+, Marieta Marecka.
Owoce i warzywa pojawiają się na talerzach śniadaniowych badanych Polek stosunkowo rzadko. Jak wykazało przytaczane tu badanie, 27 proc. ankietowanych każdego dnia na śniadanie jada surowe warzywa, a 19 proc. surowe owoce. Jeszcze mniej ankietowanych przy pierwszym posiłku sięga po suszone owoce. 8 procent respondentek przyznaje, że robi to regularnie, a kolejne 18 proc, że od czasu do czasu. Mimo to, Polki otwarte są na urozmaicenia swojego śniadaniowego talerza. Blisko połowa ankietowanych, która nie jada śliwek kalifornijskich na śniadanie - jest pozytywnie nastawiona do tego, by włączyć te suszone owoce do swojego menu śniadaniowego.
Statystyczne wybory śniadaniowe Polek jednak nie wyglądają źle. Najczęstsze śniadanie to nadal wspólny posiłek przy stole, składający się z kanapek, jajecznicy, kiełbasek, płatków i tostów.
- To mocna baza, w której wystarczy odrobina inspiracji, by ją rozwijać i uwzględniać uzasadnione i modne (!) sugestie dietetyczne. Dlatego też, skoro najbardziej dominującymi produktami są wędlina i pieczywo, to niewiele już trzeba by przekonać Polki do samodzielnego wypieku chleba z bakaliami, albo schabu ze śliwką zamiast kupnej wędliny. Bo to, że suszone śliwki kalifornijskie świetnie pasują do płatków i musli już doskonale wiedzą – podsumował znany dziennikarz i ekspert kulinarny, Paweł Loroch. Wystarczy więc kilka interesujących przepisów z dobrymi jakościowo produktami i urozmaicenie menu nie powinno sprawić żadnego problemu. A zacząć można już od dziś. I choćby od śliwki.
opr. CPB, materiał promocyjny*
*firmy i media zainteresowane skorzystaniem z naszych usług (zdjęcia, artykuły, wywiady etc.) zapraszamy do kontaktu: mediaproduction.jb@gmail.com